wtorek, 22 października 2013

Wrześniowe wspomnienia.



28 września w Krakowie odbył się Craftshow.
 
Moja kochana siostra, zmobilizowała mnie do wyrwania się z domu. 
Namówiła mnie także do wzięcia udziału w konkursie:
 
 
 
 
To moja Kochana siostra -"mamanicolki" z Martą-"Marcia" 
z Magicznej kartki.
 
 
 Atrakcji była moc...
 
 
...każdy znalazł coś dla siebie,
nawet moja siostrzenica.
 
 
 A to ja, wraz z uszytą konkursową maskotką.
 

Nieskromnie  pochwalę się, że sowa się podobała...


 
... a ja wygrałam konkurs
i wszystkie tkaninki są moje :):):)
 
 
 Sowa spełniła wiele funkcji,
np. zastąpiła dziewczynkom piłkę :)
 
 
...posłużyła jako poduszka.
 
 
Po powrocie do domu, zwycięska sowa,
w towarzystwie sowy na kubeczku
zawisła na wystawie sklepu hobbystycznego w Nowym Targu.
 
Marzenko dziękuję, za wiarę w moje możliwości 
i zabranie mnie do Krakowa.
 
Jesteś najlepszą siostrą pod słońcem :)
 
Sklepowi House of Cotton dziękuję,
za miłą zabawę i wspaniały konkurs.