niedziela, 2 sierpnia 2015

Letni mini hafcik.



Dzisiejszy post poświęcam specjalnie Madzi, 
która cichutko obserwuje mojego bloga od samego początku.
Od czasu , gdy zaczęłam pisać na MAGII KRZYŻYKÓW.
Dotarła do mnie wiadomość, że Magda czeka na moje hafty. 


Haft krzyżykowy to kiedyś była moja pasja.
Dzień bez haftu, był dniem straconym i nagle coś pękło. 
Kiedy 4 lata temu przeprowadziłam się na inne mieszkanie, przestałam haftować. Nie umiem powiedzieć dlaczego ???
Nie ukończyłam żadnego haftu, nawet nie mam już tego co dawniej, że widzę nowy wzór i wiem, że chce to mieć, zrobić kiedyś.

Zaczęłam kilka prac, ale na kilku krzyżykach temat się skończył i powiększyły liczbę moich "ufoków". 

Latem ubiegłego roku zmobilizowałam się i powstał jeden, jedyny mini hafcik :


Letnie nasturcje...


Wzór pochodzi z archiwalnego nr Rico,
 ale teraz nie pamiętam z którego nr.


Z Założenia jest to wzór na serwetkę, 
ale ja wykorzystałam go inaczej...


Powstała mini poduszka na szpilki,
jako drobny upominek dla pewnej krawcowej.


Poduszka jest wykończona drobnymi koralikami.

6 komentarzy:

  1. Śliczniutki ten igielnik, muszę sobie zrobić, chociaż mam już kilka.
    Czy Madzia wie o wpisie? ha ha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy wie, ale zapewne dobre Anioły Jej przekażą :-)

      Usuń
  2. Dobry Anioł przekazał wiadomość o tej wspaniałej niespodziance, dziękuję Elu za info o wpisie, bo ostatnio mimo szczerych chęci i urlopu mniej mam czasu na przyjemności takie jak czytanie i komentowanie ulubionych blogów... Tobie Nerula dziękuję za ten wpis z dedykacją specjalnie dla mnie, czuję się zaszczycona:-) igielnik pięknie wyszedł, świetny pomysł na wykorzystanie tego ślicznego hafciku:-) jest dokładnie tak jak napisałaś, czytałam Twojego bloga regularnie, podziwiając Twój talent, chęci, kolejne powstające prace, sprawy życia codziennego. Smutno było przeczytać o zawiści ludzi, która w koncu przyczyniła się też chyba do zaprzestania pisania bloga :-/ ważne jednak, żeby nie przejmować się ludzkim gadaniem ludzi, tylko robić swoje... Ważne, że piszesz dale tutaj, cieszę się bardzo, bede na pewno stałym czytelnikiem, a wena na pewno wróci:-) trzymam kciuki i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, za tyle miłych i ciepłych słów, które bardzo motywują do dalszej pracy. Postaram się tym razem nie zawieść wszystkich, wiernych czytelników mojego bloga.

      Usuń
    2. Pisałam w nocy i dopiero teraz czytając swój komentarz widzę, ile literówek przy końcu zrobiłam ;-) ale najważniejsza jest tu treść, trzymam kciuki za nowe pomysły i życzę dużo wolnego czasu na ich realizację! Pozdrawiam

      Usuń
  3. Przeuroczy haft i cudnie wykończony :o)

    OdpowiedzUsuń