Dzisiejszy post poświęcam specjalnie Madzi,
która cichutko obserwuje mojego bloga od samego początku.
Od czasu , gdy zaczęłam pisać na MAGII KRZYŻYKÓW.
Dotarła do mnie wiadomość, że Magda czeka na moje hafty.
Haft krzyżykowy to kiedyś była moja pasja.
Dzień bez haftu, był dniem straconym i nagle coś pękło.
Kiedy 4 lata temu przeprowadziłam się na inne mieszkanie, przestałam haftować. Nie umiem powiedzieć dlaczego ???
Nie ukończyłam żadnego haftu, nawet nie mam już tego co dawniej, że widzę nowy wzór i wiem, że chce to mieć, zrobić kiedyś.
Zaczęłam kilka prac, ale na kilku krzyżykach temat się skończył i powiększyły liczbę moich "ufoków".
Latem ubiegłego roku zmobilizowałam się i powstał jeden, jedyny mini hafcik :
Letnie nasturcje...
Wzór pochodzi z archiwalnego nr Rico,
ale teraz nie pamiętam z którego nr.
Z Założenia jest to wzór na serwetkę,
ale ja wykorzystałam go inaczej...
Powstała mini poduszka na szpilki,
jako drobny upominek dla pewnej krawcowej.
Poduszka jest wykończona drobnymi koralikami.
Śliczniutki ten igielnik, muszę sobie zrobić, chociaż mam już kilka.
OdpowiedzUsuńCzy Madzia wie o wpisie? ha ha
Nie wiem, czy wie, ale zapewne dobre Anioły Jej przekażą :-)
UsuńDobry Anioł przekazał wiadomość o tej wspaniałej niespodziance, dziękuję Elu za info o wpisie, bo ostatnio mimo szczerych chęci i urlopu mniej mam czasu na przyjemności takie jak czytanie i komentowanie ulubionych blogów... Tobie Nerula dziękuję za ten wpis z dedykacją specjalnie dla mnie, czuję się zaszczycona:-) igielnik pięknie wyszedł, świetny pomysł na wykorzystanie tego ślicznego hafciku:-) jest dokładnie tak jak napisałaś, czytałam Twojego bloga regularnie, podziwiając Twój talent, chęci, kolejne powstające prace, sprawy życia codziennego. Smutno było przeczytać o zawiści ludzi, która w koncu przyczyniła się też chyba do zaprzestania pisania bloga :-/ ważne jednak, żeby nie przejmować się ludzkim gadaniem ludzi, tylko robić swoje... Ważne, że piszesz dale tutaj, cieszę się bardzo, bede na pewno stałym czytelnikiem, a wena na pewno wróci:-) trzymam kciuki i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, za tyle miłych i ciepłych słów, które bardzo motywują do dalszej pracy. Postaram się tym razem nie zawieść wszystkich, wiernych czytelników mojego bloga.
UsuńPisałam w nocy i dopiero teraz czytając swój komentarz widzę, ile literówek przy końcu zrobiłam ;-) ale najważniejsza jest tu treść, trzymam kciuki za nowe pomysły i życzę dużo wolnego czasu na ich realizację! Pozdrawiam
UsuńPrzeuroczy haft i cudnie wykończony :o)
OdpowiedzUsuń