Kartki świąteczne cz.1.
W tym sezonie świątecznym zrobiłam tylko kilka kartek.
Powód znacie, przeprowadzka i stan zdrowia.
Zrobiłam je dość późno, więc tylko jedna z nich poleciała z życzeniami,
a reszta poczeka do grudnia :)
Kartka nr 1
Kartka nr 2
Kartka nr 3
A na koniec uchylę mały rąbek tajemnicy
i pokażę Wam jaki mam teraz kącik do robienia karteczek:
W tamtym mieszkaniu, nie miałam swojego kąta.
Niebawem pochwalę się moim azylem, całym moim pokojem.
Jak mawiał złośliwie w czasie remontu mój mąż :
"Pokój jaśnie Pani".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz