poniedziałek, 30 czerwca 2008

HURA !!!



Dzisiaj  mam pierwszy dzień urlopu.

Chciałam się pochwalić moja pierwszą własnoręcznie uszyta kosmetyczką i torbą. W pierwotnym planie miałam zrobić haft , a resztę zlecić krawcowej. Jednak zmieniłam plany i zaczęłam próbować swoich sił. Przy szyciu cały czas podglądałam bloga Pani Małgosi i z niego czerpałam wskazówki. A oto efekty:


 kosmetyczka









I tak oto mewy już lataja na mojej torbie i kosmetyczce. W czwartkową noc wyjeżdżam nad morze i udało mi się zdążyć. Mam ogromną satysfakcję , bo uszyłam swoją pierwszą torbę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz