Piękna
pogoda sprzyja spacerom , nie wyszywaniu.
Jednak dziś popołudniu
przyszła wielka burza i ulewa ,więc udało mi się zrobić marne kilka
krzyżyków.
Jak widać do mojej mewy nadlatuje druga :))
Bardzo chciałam mieć w domu psa , a dzieci jeszcze bardziej. Długo przygotowywałam się na przyjęcie nowego członka rodziny.
Po wielu miesiącach przemyśleń jaki to ma być pies, biorąc pod uwagę
niespełnione marzenia z dzieciństwa wybór padł na owczarka szkockiego. I
tak w Sylwestra 2005 roku zamieszkał z nami 6- cio tygodniowy collac.
W kilka chwil po przyjeździe do nowego domu.
Po dwóch dniach
Bardzo szybko wybrałem swoją ulubioną zabawkę,
dlatego nie gryzłem butów
Oto moi towarzysze zabaw i Przyjaciele
Moje pierwsze spacery
Bardzo szybko rosłem i za kilka tygodni byłem już taki
Mam już 1,5 roku
A tak wyglądam teraz i mam 2,5 roku.
Owczarki
szkockie są nie tylko ładne, ale spokojne , łagodne, opiekuńcze i
towarzyskie. Idealny towarzysz zabaw i Przyjaciel dzieci. Bardzo lubią
się bawić i są pieszczochami, a jednocześnie bardzo szybko się uczą i są
niezwykle posłuszne.
Miałam różne psy kundelki, Briarda, Dobermana , ale ten jest najwspanialszy :))
I uwielbia długie spacery i zabawy na świeżym powietrzu.
A mitem jest ,że wymaga dużej pielęgnacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz