wtorek, 24 stycznia 2012

Kartki świąteczne cz.2.



U mnie robótkowo niewiele się dzieje.
Dłubię od czasu do czasu pojedyncze krzyżyki.
Wróciłam do pracy, gdzie mam nową oddziałową
i ordynatorkę, dużo nowości.
Po chorobowym w grudniu, na styczeń ustawiły mi grafik bez nocy,
więc co drugi dzień jestem w pracy.
W dni wolne odpoczywam (czyt. dalej dużo śpię).
Pochłonęły mnie książki, więc najbliższe wpisy będą czytelnicze
i korzystam z zimy: spacery z psem, harce na śniegu z Nicolą,
a dziś wieczorem planuję pierwszy wypad na narty.


Jeszcze przed świętami zrobiłam kilka kartek, które poczekają na przyszłe święta u mnie, bo nie zostały wysłane:
 
 
Bałwankowa, na przywołanie zimy.
 
 
Ze żłóbkiem.
 
  


Mikołajowa noc - moja ulubiona.

 
Z bombkami.
 
W najbliższym czasie będą wpisy plenerowe,
książkowe i mieszkaniowe.
I jakieś drobiazgi robótkowe,
 ale powoli się rozkręcam i już myślę o następnych świętach :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz