czwartek, 8 maja 2008

Mewa i wyjazd na pielgrzymkę.



Kolejny weekend prawie bez igły :(( Jednak udało mi się zrobić symboliczne kilka krzyżyków , a oto efekt:

 
Nadchodzące lato i wakacje to czas wyjazdów, wycieczek i wypadów weekendowych. 
Tak też jest u mnie. Wczoraj najpierw miałam bardzo miłych gości i miło spędziliśmy czas.
Popołudniu mój starszy syn i siostrzeniec z grupą ministrantów wyjechali na pielgrzymkę na Litwę do Wilna.
 
 
W drodze na miejsce zbiórki.
 


 
 A tu już chwilę przed wyjazdem z Kubusiem. 
Do czwartku chłopcy będą na wyjeździe. Mają bardzo bogaty plan zwiedzania. Oczywiście dziś były telefony, że cało i zdrowo dojechali i już dziś zwiedzali.
 
 
Bardzo lubię też kwiaty dlatego wiosną kupiłam i posadziłam w doniczkach na parapecie bulwy calli i oto jak mi się odwdzięczają za opiekę :
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz