Kolejny weekend prawie bez igły :(( Jednak udało mi się zrobić symboliczne kilka krzyżyków , a oto efekt:
Nadchodzące
lato i wakacje to czas wyjazdów, wycieczek i wypadów weekendowych.
Tak
też jest u mnie. Wczoraj najpierw miałam bardzo miłych gości i miło
spędziliśmy czas.
Popołudniu mój starszy syn i siostrzeniec z grupą ministrantów wyjechali na pielgrzymkę na Litwę do Wilna.
W drodze na miejsce zbiórki.
A tu już chwilę przed wyjazdem z Kubusiem.
Do
czwartku chłopcy będą na wyjeździe. Mają bardzo bogaty plan zwiedzania.
Oczywiście dziś były telefony, że cało i zdrowo dojechali i już dziś
zwiedzali.
Bardzo
lubię też kwiaty dlatego wiosną kupiłam i posadziłam w doniczkach na
parapecie bulwy calli i oto jak mi się odwdzięczają za opiekę :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz