Dzisiaj dla odmiany coś w technice decu - praca archiwalna.
Jesienią dwa lata temu, ponownie zmierzyłam się z decu.
Najpierw powstała butelka, a potem chciałam spróbować spekań.
I tak efektem zabawy jest ozdobna deseczka na ścianę w kuchni.
Kocham słoneczniki, są takim ostatnim tchnieniem lata.
Do spękań użyłam lakieru dwuskładnikowego.
Użyłam go na całej powierzchni.
W spękania wtarłam pastę woskową
w kolorze metalicznego brązu.
Niestety przeżyłam chwilę strachu, bo cała deseczka zmieniła kolor, a ja nie wiedziałam co zrobić.
Na szczęście jest internet, są koleżanki, które w tej technice są biegłe i dowiedziałam się, że wierzch trzeba zmyć terpentyną.
Jak na początek moich zmagań z tą techniką, jestem zadowolona, a deseczka, do dziś wisi na ścianie w kuchni.
A zabawa z decu spodobała mi się i powstały kolejne prace.
Piękne słoneczniki!!!
OdpowiedzUsuń