środa, 23 lipca 2008

Dziewczynka.



W czasie wyjazdu nie zabrakło krótkich chwil z igłą. Wróciłam do wyszywania mojej dziewczynki - niewiele przybyło, ale zawsze coś :))


Skończyłam też zaczęty motyw na drugą letnią torbę i wyszyłam na kosmetyczkę.



Nad morzem dokupiłam breloczki i zawieszki do telefonu , które mam nadzieję wykorzystam do szycia torby. 


 Czyż nie pasują idealnie?
 
W Kołobrzegu mam swoją ulubioną pasmanterię , którą za każdym razem jak jestem w Kołobrzegu odwiedzam. I tym razem ją odwiedziłam i oczywiście coś kupiłam. Tym razem są to kolorowe kanwy.
 
 
 
 Najbardziej cieszę się z tej białej kanwy ze srebrną nitką.
 
Na tej żółtej już nad morzem zaczęłam kolejny przerywnik. Jednak postanowiłam wyszywać dziewczynkę , a przerywnik zostawię sobie na nocne dyżury w pracy.
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz