środa, 2 lipca 2008

Huśtawka.ogrodowa.



 Chłopcy spędzają wakacje u babci na wsi.
Ja wczoraj byłam pierwszy dzień po urlopie w pracy.

Moi panowie wykorzystali moją nieobecność na wsi i zrobili mi huśtawkę ogrodową. 
 
Mój teść ma stolarnię, na własne potrzeby i drzewo. Mój mąż to złota rączka , a chłopcy mu dzielnie pomagali i tak oto powstała huśtawka: 
 

 




 
Oleńka wypróbowała huśtawkę i jest cała szczęśliwa.
Prawda , że ładna???
 
 A w przerwach w pracy był odpoczynek i dziecięce harce w basenie.  
 
 
 
Jeszcze nie pisałam ,że parawan świetnie zdaje egzamin nie tylko nad morzem , ale i w górach. To ten sam parawan uszyty przez moja mamę: 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz