Dzisiaj skapitulowałam i zabrałam się porządnie za leczenie. Jak długo można doraźnie łykać leki p/bólowe? Jestem na zwolnieniu i mam tonę leków. A diagnoza: wrzody - stan ostry. W ostatnim tygodniu udało mi się jednak troszkę posunąć moją latarnię do przodu. Dzisiaj wygląda tak: Dzisiaj od rana toczę walkę sama ze sobą. Z jednej strony chcę dotrzymac postanowienia i skończyć latarnię. Z drugiej patrząc na moje słoneczniki w wazonie chcę się już, natychmiast zabrać za serwetkę. Słabość wygrała, bo kupiłam potrzebne muliny do serwetki. Na razie tylko kupiłam i dalej walczą rozsadek z chęciami... Kolorystyka bardzo mi się podoba i jestem szczęśliwa, bo kupiłam wszystkie potrzebne mi kolory. A jeszcze bardziej szczęśliwa , bo u nas już jest mulina Anchor i tą właśnie kupiłam, nie musiałam przeliczać na DMC. W dniu dzisiejszym obserwując przyrodę dotarło do mnie jak blisko jest jesień. Zrobiłam sobie kilka fotek, kolorystycznie jesień jest piękna. Jednak jej uroda nie zastąpi ciepłych i długich letnich dni:((
Kasztany
Śliwka mirabelka
Jarzębina
Modrzew
Rajska jabłoń
???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz